Zbigniew Jankowski
Śmierć z ochłodzenia
Część II. Diagnostyka śmierci z ochłodzenia - przydatność spostrzeganych zmian
morfologicznych makroskopowych i mikroskopowych
Death from accidental hypothermia
Part II. An accidental hypothermia death diagnosis - usefulness of observed
gross and microscopic morphological changes
Z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej AM w Gdańsku
Kierownik: dr hab. Z. Szczerkowska - profesor AM
Zebrano i omówiono pokrótce zmiany morfologiczne stwierdzane
w czasie badania pośmiertnego osób zmarłych wskutek ochłodzenia oceniając ich
praktyczną przydatność do rozpoznawania tego rodzaju śmierci gwałtownej.
Morphological changes found during post-mortem examination
of victim dying from accidental hypothermia were collected and disputed in this
paper. The practical usefulness of these changes in the diagnosis of sudden
death was estimated.
Słowa kluczowe: ochłodzenie, diagnostyka pośmiertna, "plamy
Wiszniewskiego", martwica trzustki, wątroba, glikogen.
Key words: hypothermia, postmortem diagnosis, "Wischnievsky’s
lesions, pancreatic necrosis, liver, glicogen.
Śmierć gwałtowna jest następstwem różnego rodzaju urazów,
w tym także urazów termicznych, będących wynikiem działania na organizm człowieka
wysokiej bądź niskiej temperatury otoczenia. Rozpoznanie śmierci w następstwie
działania wysokiej temperatury otoczenia, poza przypadkami zgonów z powodu tzw.
porażenia cieplnego, w tym słonecznego, nie stanowi trudności diagnostycznych.
Natomiast rozpoznanie śmierci spowodowanej działaniem niskiej temperatury otoczenia,
zwanej śmiercią z ochłodzenia (hipotermii) mimo postępów patologii i biochemii,
stwarza dotąd poważne trudności diagnostyczne na co zwraca uwagę większość autorów
dawnych i współczesnych podręczników medycyny sądowej (1, 3, 9, 10, 14, 17,
20, 21, 22, 28, 30).
Uwarunkowane mechanizmem śmierci z ochłodzenia skąpe i niecharakterystyczne
zmiany morfologiczne zarówno makro- jak i mikroskopowe powodują, że do chwili
obecnej w praktyce sądowo-lekarskiej ten rodzaj śmierci rozpoznaje się po wykluczeniu
wszystkich innych możliwych przyczyn śmierci gwałtownej i śmierci z przyczyn
chorobowych, uwzględniając warunki i okoliczności w jakich ujawniono zwłoki
(1, 3, 9, 14, 17). Ubogi i niecharakterystyczny obraz morfologiczny śmierci
z ochłodzenia jest przyczyną, że od końca XIX-ego wieku poszukuje
się zmian morfologicznych i biochemicznych, które występowałyby tylko u osób
zmarłych z tego powodu i można by uznać je za charakterystyczne dla niej,
a więc byłyby jej wyznacznikami (markerami). Brak jednoznacznych i pewnych
możliwości rozpoznawania śmierci z ochłodzenia zagraża popełnieniem błędu diagnostycznego
w tego rodzaju przypadkach i pomyleniem ich z innymi rodzajami śmierci
gwałtownej, co może prowadzić do poważnych skutków prawnych.
Jedyną cechą morfologiczną charakterystyczną dla działania
niskiej temperatury na organizm człowieka są zmiany określane jako odmroziny
(perniones) zwane także odmrożeniami (congelationes) (6, 10, 13, 15, 18, 20,
22, 28). Zmiany te najczęściej powstają w gorzej ukrwionych częściach ciała,
szczególnie narażonych na działanie niskiej temperatury jak: nos, małżowiny
uszne, palce rąk i stóp i są najczęściej spotykane u osób poddanych działaniu
temperatur poniżej 0°C. Są one konsekwencją miejscowych zaburzeń krążenia w skórze
będących następstwem zmian w ścianie i w świetle drobnych naczyń krwionośnych
określanych jako mikrokrążenie. Charakter i stopień ich nasilenia zależy od
wielkości ujemnej temperatury otoczenia i czasu jej działania. Ze względu na
charakter i stopień ich nasilenia, oceniane są w czterostopniowej skali.
Najwcześniej pojawiającą się zmianą jest znacznego stopnia zblednięcie skóry
czasem określane jako "jej zbielenie", która następnie przyjmuje sinoczerwone
zabarwienie. Jest to odmrożenie I stopnia, które z reguły ustępuje całkowicie
po różnym czasie trwania. W odmrożeniu II stopnia w obrzękniętej i sinoczerwonej
skórze tworzą się różnej wielkości pęcherze podnaskórkowe wypełnione krwistą
zawartością, a w odmrożeniach III stopnia dochodzi do martwicy skóry.
W związku z uszkodzeniem gałązek nerwów czuciowych ta faza odmrożeń
cechuje się brakiem czucia w uszkodzonych częściach ciała. W najbardziej
zaawansowanych odmrożeniach IV stopnia martwica dotyczy całej grubości tkanek
miękkich odmrożonej okolicy ciała i może obejmować nawet drobne kości. Skóra
w tych przypadkach ma barwę czarną, tkanka podskórna jest galaretowato obrzęknięta,
a przy ucisku wydobywa się krwisty, surowiczy płyn. Odmrożone dystalne części
kończyn, najczęściej paliczki bądź całe palce mogą ulegać mumifikacji z następową
demarkacją i ich oddzieleniem (22).
W czasie badania histopatologicznego najwcześniej obserwowaną
zmianą w powierzchownych odmrozinach jest duży obrzęk dotyczący głównie
warstwy brodawkowatej skóry oraz obfite, okołonaczyniowe nacieki z komórek zapalnych
jednojądrowych, zlokalizowane wokół drobnych naczyń w głębszych warstwach skóry
właściwej poza warstwą brodawkowatą. W ścianie tych naczyń obserwuje się także
obrzęk. Spostrzegane zmiany sugerują limfocytarne zapalenie naczyń. W miarę
uszkadzania przez niską temperaturę głębszych warstw tkanek miękkich opisane
zmiany naczyniowe występują w całej grubości skóry właściwej oraz w tkance tłuszczowej
podskórnej. W świetle naczyń tworzą się czopy erytrocytarne przypominające swoim
wyglądem skrzepliny, zaburzające przepływ krwi (6, 10, 15).
Badania morfologiczne amputowanych z powodu odmrożeń części
kończyn ludzkich, a zwłaszcza badania doświadczalne na zwierzętach wykazały,
że działanie niskich - ujemnych temperatur powoduje zaburzenia metabolizmu i powstawanie
kryształów lodu w komórkach prowadząc do zaburzenia ich funkcji. Dotyczy
to m.in. komórek śródbłonka i nerwów obwodowych, zwłaszcza naczyń ruchowych,
prowadząc do zaburzeń w mikrokrążeniu z następową zwiększoną przepuszczalnością
ściany naczyniowej i powstawaniem obrzęków. Towarzyszące temu zagęszczenie
krwi (hemokoncentracja) sprzyja powstawaniu czopów erytrocytarnych w świetle
drobnych naczyń krwionośnych, powodując niedokrwienie i martwicę tkanek unaczynianych
przez tak zmienione naczynia (10, 15, 16).
Obserwowane zmiany będące następstwem miejscowego działania
niskiej temperatury na organizm obserwuje się w krajach o klimacie cechującym
się zimami z dużymi mrozami, stąd były one opisywane w przypadkach śmierci z zamarznięcia.
Aktualne zmiany klimatów w Polsce spowodowały, że ich praktyczne znaczenie staje
się coraz mniejsze.
Ponadto do najczęściej spotykanych zmian makroskopowych nieswoistych
dla śmierci z ochłodzenia, ale budzących jej podejrzenie należy jasnoczerwone
zabarwienie plam opadowych. Obserwowane w czasie oględzin zwłok osób zmarłych
z powodu ochłodzenia jest następstwem dużej, większej niż zwykle zawartości
we krwi oksyhemoglobiny. Mechanizm tego zjawiska jest złożony. Jest ono wynikiem
zarówno większej zawartości hemoglobiny utlenowanej w organizmie w związku
z trudniejszą dysocjacją oksyhemoglobiny (o czym już pisano) jak i mniejszym
wykorzystywaniem tlenu w tkankach obwodowych w następstwie obniżenia ich
metabolizmu w niskiej temperaturze. Trudniejszemu oddawaniu tlenu przez hemoglobinę
sprzyja także towarzysząca hipotermii kwasica metaboliczna w tkankach obwodowych
(1, 2, 3, 9, 10, 13, 17, 20, 21, 22, 28).
Podobnie można tłumaczyć jasnoczerwone zabarwienie płuc, które
są jedynym narządem wewnętrznym będącym w bezpośrednim kontakcie z otaczającym
środowiskiem zewnętrznym, narażonym na działanie niskiej temperatury wdychanego
powietrza.
Jasnoczerwone zabarwienie plam opadowych spotyka się także
w przypadku śmierci w następstwie ostrego zatrucia tlenkiem węgla (jest ono
wówczas uwarunkowane obecnością karboksyhemoglobiny we krwi), a także u osób
zmarłych z innych przyczyn, których zwłoki przed dłuższy czas przebywały w chłodni;
nie może być więc uznane za znamienne dla śmierci z ochłodzenia (3, 17,
28).
Zmiany w błonie śluzowej żołądka spostrzegane podczas sekcji
zwłok osób zmarłych w następstwie przypadkowego ochłodzenia mające postać ogniskowych
wylewów krwawych, ostrych nadżerek lub owrzodzeń, w niektórych starych podręcznikach
medycyny sądowej noszą nazwę plam Wiszniewskiego, a w nowszym piśmiennictwie
uszkodzeń Wiszniewskiego bądź ostrych nadżerek krwotocznych. Zmiany o podobnym
charakterze stwierdza się niekiedy w błonie śluzowej dolnej części przełyku
i w dwunastnicy. Są to zmiany stwierdzane u 72% do 90% osób zmarłych z
ochłodzenia. Zazwyczaj umiejscowione są na szczytach fałdów błony śluzowej okolicy
dna oraz trzonu żołądka. Badania histopatologiczne wykazały, że najwcześniej
pojawia się przekrwienie naczyń włosowatych ze zwiększeniem przepuszczalności
ich ściany, obrzęk podścieliska oraz ogniskowe wylewy krwi. Następnie ulega
zwyrodnieniu i martwicy nabłonek powierzchniowy i gruczołowy, czemu w późniejszych
okresach towarzyszy odczyn leukocytarny, głównie z granulocytów obojętnochłonnych.
Z upływem czasu umierania zmiany zajmują głębsze warstwy ściany żołądka, martwica
rozpuszcza się i tworzą się ostre owrzodzenia. Obraz mikroskopowy opisanych
uszkodzeń błony śluzowej żołądka u osób zmarłych z powodu ochłodzenia nie różni
się od ostrych, stresowych owrzodzeń widywanych w czasie badania gastroskopowego
u osób żywych i w czasie badania pośmiertnego zmarłych z izolowanym krwiakiem
czaszkowo-mózgowym, ciężkimi, mnogimi uszkodzeniami ciała, posocznicą, rozległymi
oparzeniami, czy niewydolnością wielonarządową. Patogeneza opisanych zmian u
zmarłych z ochłodzenia wiąże się z działaniem czynnika stresogennego, jakim
jest niska temperatura otoczenia, którego natężenie przekracza możliwości kompensacyjne
organizmu. Odpowiedzialnymi za uszkodzenie błony śluzowej żołądka są: 1) towarzyszące
reakcji stresowej nadmierne wydzielanie katecholamin powodujące skurcz naczyń
krwionośnych i niedokrwienie błony śluzowej żołądka z powodu przemieszczenia
krwi do ważnych dla życia narządów jak mózg, serce, płuca; 2) nadmierne wydzielanie
kortykosterydów przez komórki warstwy pasmowatej kory nadnercza, stanowiących
od dawna znany czynnik predysponujący do powstawania owrzodzeń w żołądku; 3)
nadmierne wydzielanie histaminy i serotoniny przez komórki tuczne w podścielisku
błony śluzowej żołądka wpływających na zwiększone wydzielanie kwasu solnego
przez komórki okładzinowe i zwiększających przepuszczalność ściany drobnych
naczyń krwionośnych. Niedokrwienie błony śluzowej żołądka uszkadza barierę ochronną
błony śluzowej utworzoną przez bezpośrednio przylegającą do powierzchni warstwę
śluzu oraz mechanizm wydzielający do śluzu dwuwęglany, chroniące przed uszkadzającym
działaniem zarówno obecnego w soku żołądkowym kwasu solnego jak i pepsyny. Uważa
się, że przyczynami przekrwienia naczyń mikrokrążenia w błonie śluzowej
żołądka w przedłużającej się hipotermii są zarówno zaburzenia ośrodkowej
(mózgowej) termoregulacji jak i wyczerpanie mechanizmu wydzielania katecholamin,
czego następstwem jest reperfuzja błony śluzowej z wylewami krwi do podścieliska.
Badania rozwoju i nasilenia tych zmian w błonie śluzowej żołądka w zależności
od nasilenia i czasu działania niskiej temperatury otoczenia wykazały, że niskiej
temperaturze otoczenia, ale wyższej niż 10°C, towarzyszy powolny spadek temperatury
wewnętrznej organizmu, co sprzyja powstawaniu ostrych uszkodzeń błony śluzowej
żołądka. Wiąże się to ze stosunkowo długim czasem, jaki upływa od zadziałania
niskiej temperatury otoczenia do śmierci. Natomiast u osób poddanych działaniu
temperatury otoczenia niższej niż 5°C temperatura wewnętrzna organizmu obniża
się szybciej, czas umierania jest krótszy, co powoduje, że uszkodzenia błony
śluzowej żołądka w tych przypadkach obserwuje się rzadko. Wiatr i duża wilgotność
powietrza zwiększając utratę ciepła przez organizm do otoczenia, skracają
okres ekspozycji na chłód, nie sprzyjając powstaniu uszkodzeń błony śluzowej
żołądka. Wynika z tego, że na rozwój uszkodzeń Wiszniewskiego wpływa długość
czasu agonii. Drugim ważnym czynnikiem wpływającym na powstanie nadżerek krwotocznych
jest zdolność organizmu do reakcji życiowych na stresogenne działanie zimna.
Ostre uszkodzenia błony śluzowej żołądka powstają częściej i są bardziej nasilone
u osób młodych, z silną reakcją stresową na zimno, niż u osób z reakcją
osłabioną wiekiem (1, 2, 3, 7, 11, 13, 15, 17, 20, 28, 29, 30).
U niektórych zmarłych z powodu hipotermii rozpoznawano ostre
zapalenie trzustki. U osób hospitalizowanych z powodu hipotermii stwierdzano
wysoką aktywność amylazy w surowicy krwi, świadczącą o uszkodzeniu trzustki,
a w przypadkach zakończonych zgonem badanie histopatologiczne wykazało
ostre zapalenie trzustki. Sano i Smith jako pierwsi w 1940 r. w czasie
sekcji 50 osób zmarłych leczonych hipotermią z powodu nowotworów złośliwych,
u 5-ciu stwierdzili ostre zapalenie trzustki. Później Duguid ze współpracownikami
stwierdził ogniskową martwicę lub ostre zapalenie trzustki u 5-ciu z 23
zmarłych z powodu przypadkowej hipotermii. Najczęściej jednak spotykaną
zmianą morfologiczną w trzustce osób zmarłych z powodu przypadkowej bądź terapeutycznej
(jatrogennej) hipotermii było nacieczenie tkanki śródmiąższowej przez leukocyty
z przewagą granulocytów obojętnochłonnych, z domieszką erytrocytów, przy prawidłowej
budowie histologicznej przewodów wewnątrztrzustkowych, części zewnątrzwydzielniczej
i okolicznej tkanki tłuszczowej. Opisuje się też martwicę ściany drobnych tętniczek
z obecnością w ich świetle skrzeplin. Patogeneza zapalenia trzustki u osób w
głębokiej hipotermii nie jest wyjaśniona (10, 17).
Jako zmianę względnie swoistą, choć nieczęsto obserwowaną
w przypadkach śmierci w następstwie ochłodzenia, wymienia się także występowanie
wylewów w mięśniach biodrowo-lędźwiowych, stwierdzanych w czasie badania histopatologicznego,
noszących cechy krwinkotoków na drodze diapedezy, będących wynikiem wzrostu
przepuszczalności ściany naczyń włosowatych w tej części układu mięśniowego.
Etiologia tych zmian także nie jest znana. W praktyce sądowo-lekarskiej w czasie
badania pośmiertnego nie sekcjonuje się mięśni biodrowo-lędźwiowych i nie
pobiera z nich wycinków do badania histopatologicznego, co jest główną, a być
może jedyną przyczyną rzadkiego obserwowania tego typu zmian u zmarłych w następstwie
ochłodzenia (4, 10).
Makroskopowo często widuje się także wybroczyny pod opłucną,
nasierdziem a nawet drobne wylewy pod wsierdziem (3).
Natomiast w obrazie mikroskopowym nierzadko spotyka się: mikrozawały
w wielu narządach wewnętrznych, mające być następstwem towarzyszącej hipotermii
aglutynacji erytrocytów w drobnych naczyniach krwionośnych; w płucach -
odoskrzelowe zapalenie oraz wylewy śródpęcherzykowe, spotykane zwłaszcza
u dzieci; w nerkach - stłuszczenie komórek nabłonka cewek proksymalnych kory,
z obecnością bogatobiałkowego płynu w świetle torebek Bowmana kłębków; w sercu
- obrzęk tkanki śródmiąższowej, ogniska wzmożonej kwasochłonności bądź zwyrodnienia
wodniczkowego kardiocytów z pyknozą jąder, a także ogniska martwicy; w nadnerczach
- zwyrodnienie wodniczkowe komórek rdzenia oraz zmniejszenie zawartości lipidów
w korze, zwłaszcza w jej warstwie pasmowatej; w tarczycy - cechy resorbcji koloidu
oraz złuszczanie się bądź cechy nadmiernej aktywności komórek wyścielających
pęcherzyki; w wątrobie - brak glikogenu i stłuszczenie hepatocytów; a także
uruchomienie lipidów z komórek tkanki tłuszczowej brunatnej, przy braku
takich zmian w żółtej tkance tłuszczowej (12, 13, 15, 18, 25, 26).
Wymienione zmiany mogą być następstwem przedłużającego się
niedotlenienia, niedokrwienia bądź uszkodzenia toksycznego i są często spotykane
u osób zmarłych w przebiegu przedłużającej się sercopochodnej bądź obwodowej
niewydolności krążenia, niewydolności oddechowej z różnych przyczyn, a także
posocznic lub zatruć substancjami chemicznymi.
Poza omówionymi zmianami mającymi wskazywać w czasie badania
pośmiertnego, zwłaszcza histopatologicznego, na ochłodzenie organizmu jako przyczynę
śmierci, w narządach wewnętrznych ludzi i zwierząt doświadczalnych zaobserwowano
wiele zmian morfologicznych, stwierdzanych również w przypadkach innych
rodzajów śmierci gwałtownej oraz śmierci z przyczyn chorobowych i należy je
uznać za znaleziska przypadkowe, nie mające związku z tego rodzaju śmiercią,
a więc nie mogące być dowodami morfologicznymi śmierci z ochłodzenia.
Glikogen w wątrobie, sercu i w mięśniach szkieletowych w śmierci
z ochłodzenia
Zaobserwowany niekorzystny wpływ niskiej temperatury otoczenia
- mróz, zimna woda morska - na żołnierzy armii niemieckiej podczas działań wojennych
zimą na froncie wschodnim (szczególnie duże straty w liczebności armii), a także
na marynarzy zatopionych okrętów i statków niemieckich oraz lotników samolotów
strąconych do morza w północnych rejonach Europy spowodował, że na problemy
związane z niekorzystnym wpływem niskiej temperatury otoczenia na organizm człowieka
zwrócono szczególną uwagę w Niemczech podczas Drugiej Wojny Światowej. Systematyczne
badania w tym zakresie podjęli w 1943 r. naukowcy z Instytutu Patologii Medycyny
Lotniczej oraz Instytutu Chemii Fizjologicznej Uniwersytetu we Freiburgu. Badania
rozpoczęli od wnikliwej analizy wyników sekcji zwłok oraz badania histopatologicznego
osób zmarłych, co do których czas, warunki i okoliczności zgonu oraz wynik badania
pośmiertnego, wskazywały na ochłodzenie jako przyczynę śmierci. Swoje spostrzeżenia
uzupełnili badaniami doświadczalnymi na zwierzętach (świnki morskie) z zastosowaniem
metod morfologicznych i chemicznych. Wyniki tych badań potwierdziły występowanie
omówionych zmian histopatologicznych w narządach wewnętrznych, ponadto u części
badanych zwierząt doświadczalnych zaobserwowano powtarzającą się zmianę w postaci
braku glikogenu w wątrobie, mięśniu serca i w mięśniach szkieletowych. Uzyskane
wyniki oprócz opisu zmian w narządach wewnętrznych wraz z wynikami badań
innych autorów zajmujących się wówczas tym zagadnieniem pozwoliły na opracowanie
patofizjologii hipotermii, co miało także praktyczne znaczenie dla diagnostyki,
terapii i postępowania z osobami znajdującymi się w hipotermii, oprócz
możliwości diagnostyki pośmiertnej takich przypadków (25, 26).
Autorzy ci zwrócili szczególną uwagę na fakt, że istotną rolę
w regulacji temperatury ciała osoby poddanej działaniu zimna, odgrywa gospodarka
węglowodanowa.
Już wcześniej Claude Bernard stwierdził, że przy silnym działaniu
zimna na organizm dochodzi do mobilizacji węglowodanów powodującej wzrost stężenia
cukru we krwi, co nazwał cukrzycą z zimna. Na podstawie badań doświadczalnych,
wykonanych na różnych gatunkach zwierząt, obserwacje te potwierdzili inni badacze
dodatkowo stwierdzając, że obserwowana wówczas hiperglikemia jest wynikiem
mobilizacji glikogenu z wątroby. W związku z powyższym uczeni z Instytutu
Medycyny Lotniczej w Niemczech postanowili m.in. zbadać wpływ hipotermii na
gospodarkę węglowodanową u zwierząt doświadczalnych. W tym celu badali histochemicznie
obecność, a chemicznie stężenie glikogenu w wątrobie, mięśniach szkieletowych
i w mięśniu serca, a także stężenie glukozy i kwasu mlekowego we krwi zwierząt
poddanych ostremu i przewlekłemu działaniu zimna. Z badań tych wynikało, że
u zwierząt nagle (w okresie krótszym niż godzina) ochłodzonych do temperatury
ciała 20° C zawartość glikogenu w wątrobie i
w mięśniu serca oraz stężenie glukozy we krwi były w granicach normy. Zawartość
glikogenu w mięśniach szkieletowych w takiej sytuacji według części autorów
także mieściła się w granicach normy, a według innych była obniżona, co uważano
za następstwo drgawek poprzedzających śmierć. Przy dłużej trwającym ochłodzeniu
zawartość glikogenu w badanych narządach oraz stężenie glukozy we krwi zależały
głównie od czasu trwania ochłodzenia, a także od stopnia obniżenia ciepłoty
ciała. I tak u zwierząt ochładzanych w ciągu 36 godzin do 23°
C dochodziło do umiarkowanego zaniku glikogenu w wątrobie, mięśniach szkieletowych
i mięśniu serca, przy czym stężenie cukru we krwi utrzymywało się w pobliżu
dolnej granicy normy. Wreszcie systematycznemu, powolnemu, długo trwającemu
obniżaniu ciepłoty ciała towarzyszył prawie całkowity zanik glikogenu w wymienionych
narządach i hipoglikemia. Autorzy tych eksperymentów uzyskane wyniki tłumaczyli
tym, że w tych przypadkach, w których z powodu nagłego i bardzo silnego
działania zimna dochodzi do szybkiego załamania regulacji ciepła w organizmie,
nie dochodzi już do mobilizacji glikogenu z wątroby, natomiast jeżeli w procesie
powolnego ochładzania ciała mamy do czynienia co najmniej ze względną niewydolnością
regulacji ciepła, to w tym okresie dochodzi do wzmożonej produkcji ciepła, w związku
z czym uruchomione zostają zasoby glikogenu w wątrobie aż do pełnego ich zużycia.
Ostatecznie dochodzi też do hipoglikemii (18, 26).
U zwierząt doświadczalnych padłych wskutek ochłodzenia, poza
wątrobą, obserwowano także znikanie glikogenu z mięśni szkieletowych i z mięśnia
serca. Głównym czynnikiem stymulującym rozpad glikogenu w komórkach mięśni szkieletowych
i mięśnia serca jest adrenalina wydzielana w nadmiarze przez rdzeń nadnerczy
w różnych sytuacjach stresogennych oraz w czasie wysiłku fizycznego, zwana często
"hormonem strachu, walki i ucieczki". Stymulacja receptorów b
-adrenergicznych prowadzi do wytwarzania cAMP, aktywującego fosforylazę (enzym
biorący udział w rozpadzie glikogenu), a inaktywującego syntazę glikogenu (enzym
biorący udział w jego syntezie). Skutkiem tego jest rozpad glikogenu w komórkach
- glikogenoliza. W mięśniach szkieletowych rozkład glikogenu zachodzi także
pod wpływem stymulacji nerwowej mięśnia poprzez zmiany stężenia jonów wapnia
wewnątrz miocytów, z następową pośrednią aktywacją przez nie fosforylazy (8,
19, 23, 24, 27).
Brak glikogenu w mięśniach szkieletowych zwierząt padłych
w następstwie ochłodzenia może być też następstwem obserwowanych u nich tuż
przed śmiercią drgawek, a u ludzi - drżeń mięśniowych stanowiących mechanizm
tzw. termogenezy drżeniowej, określanej jako dreszcze. Może być także następstwem
poprzedzającego śmierć dużego wysiłku fizycznego.
Brak glikogenu w mięśniu serca w przypadkach śmierci z ochłodzenia
należy wiązać także z mechanizmem zgonu w postaci wcześniej omówionego migotania
komór stanowiącego najczęstszy mechanizm zgonu. Chaotyczna, nieskoordynowana,
niewydolna hemodynamicznie czynność skurczowa mięśnia serca powoduje nagły spadek
ciśnienia tętniczego krwi, z wtórnym brakiem przepływu krwi w tętnicach wieńcowych
serca, z następowym niedokrwieniem i ostrym niedotlenieniem mięśnia serca.
Konsekwencją tego jest wytwarzanie związków bogato energetycznych, niezbędnych
do prawidłowej czynności serca w beztlenowej glikolizie (zamiast jak to
ma miejsce w warunkach normalnych w szlakach metabolicznych wymagających
obecności tlenu) czemu towarzyszy znikanie glikogenu z kardiocytów (10).
Z wyżej wymienionych powodów badanie zawartości glikogenu
w mięśniach szkieletowych i w mięśniu serca nie może być uznawane jako zjawisko
charakterystyczne, stanowiące ewentualny wyznacznik (marker) śmierci z ochłodzenia.
Biorąc pod uwagę funkcje wątroby w gospodarce węglowodanowej organizmu zaobserwowane
znikanie glikogenu z wątroby w śmierci z ochłodzenia może spełniać takie
warunki (8, 19, 23, 26, 27).
W Polsce w okresie przedwojennym Leon Wachholz, w swoim podręczniku
medycyny sądowej, w rozdziale dotyczącym śmierci z zamarznięcia zwraca uwagę
na przydatność obserwacji znikania glikogenu z wątroby w diagnostyce tego
rodzaju śmierci (30).
W okresie powojennym na przydatność tego zjawiska w rozpoznawaniu
śmierci z ochłodzenia zwracano uwagę w pracach wykonanych w Zakładach Medycyny
Sądowej w Krakowie i w Gdańsku (1, 5, 8, 9, 14, 15, 19, 23, 25, 26, 27).
Pojawiły się również głosy podważające znaczenie badań zawartości
glikogenu w wątrobie w diagnostyce śmierci z ochłodzenia, bowiem jak wykazały
badania histochemiczne po upływie 24 godzin zmiany w zawartości i rozmieszczeniu
glikogenu w wątrobie mogą być następstwem procesów pośmiertnej autolizy (24).
Z punktu widzenia pośmiertnej, sądowo-lekarskiej diagnostyki
zgonów z ochłodzenia znikanie glikogenu z wątroby jako wynik mobilizacji
węglowodanów w następstwie działania zimna, wydaje się więc być objawem, który
mógłby w określonych warunkach być uznany za charakterystyczny lub
wręcz swoisty dla tego rodzaju zgonów. Wykorzystywanie tych obserwacji w praktyce
opiniodawczej było jednakże dotąd rzadko stosowane.
W Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Gdańsku
przeprowadzono badania na dużym materiale sekcyjnym oraz badania doświadczalne
na zwierzętach w celu oceny przydatności stwierdzanego braku glikogenu w wątrobie
dla diagnostyki śmierci z ochłodzenia. Ich wyniki stanowią treść rozprawy
habilitacyjnej.
Piśmiennictwo
1. Chróścielewski E., Raszeja S.: Oględziny zwłok osób zmarłych
wskutek urazu termicznego i elektrycznego: działanie niskiej temperatury. W
Chróścielewski E., Raszeja S.: Sekcja zwłok. PZWL Warszawa 1990, 130. -
2. Coe J.I.: Hypothermia: autopsy findings and vitreous glucose. J. Forensic
Sci. 1984, 29, 389-395. - 3. Di Maio D.J., Di Maio V.J.M.: The effects of heat
and cold: hyperthermia and hypothermia. w Di Maio D.J., Di Maio V.J.M.: Forensic
Pathology. CRC Press Boca Raton-Boston-New York-Washington-London 1993, 377-388.
- 4. Dirnhofer R., Sigirst Th.:Muskelblutungen im Kőrperkernein Zeichen vitaler
Reaktion beim Tod durch Unterkűhlung? Beitr. Ger. Med. 1979, 37, 159. - 5. Dziedzic-Witkowska
T., Zbychorski R., Jankowski Z.: Badania morfologiczne ofiar katastrofy m/s
"Kudowa Zdrój". Arch. Med. Sąd. i Krym. 1985, 35, 3, 198-202. - 6. Elder D.,
Elenitsas R., Johnson B. Jr. Jaworsky K.: Disorders associated with physical
agents: heat, cold, radiation or trauma. W: Elder D., Elenitsas R, Jaworsky
K, Johnson B. Jr.: Lever’s histopathology of the skin Lippincott-Raven Publishers
Philadelphia-New York 1997. - 7. Foley W.A., Glick D.: Studies in histochemistry.
LXVI. Histamine, mast and parietal cells in stomach of rats and effects of cortisone
treatment. Gastroenterology 1962, 343, 425-429. - 8. Fuhrman F.A, Crismon J.M.:
The influence of acute hypothermia on the rate of oxygen consumption and glycogen
content of the liver and on the blood glucose. Am. J. Physiol. 1947, 149, 552-560.
- 9. Gross A., Próchnicka B.: Zmiany pośmiertne u osób długotrwale narażonych
na zimno. Arch. Med. Sąd. I Krym. 1980, 30, 1, 57-59. - 10. Hirsch Ch.
S., Zumwalt R.E.: Forensic pathology. w Damjanov I., Linder J.: Anderson’s pathology.
Tenth Edition. Mosby-Year Book Inc. 1996, vol. 1, 102.
11. Hirvonen J., Elfving R., Histamine and serotonin in gastric
erosions of rats dead from exposure to cold: a histochemical study. Z. Rechtsmedizin.
1974, 74, 273-281. - 12. Hirvonen J., Elfving R.: Depletion of fats from the
brown adipose tissue cells of rats dead from cold exposure. Z. Rechtsmed. 1973.
- 13. Hirvonen J.: Necropsy findings in fatal hypothermia cases. Forensic Sci.
1976, 8, 155-164. - 14. Jankowski Z., Zbychorski R.: Przydatność badań morfologicznych
zawartości glikogenu w wątrobie dla diagnostyki śmierci z ochłodzenia. Arch.
Med. Sąd. i Krym. 1990, 40, 3-4, 125-130. - 15. Janssen W.: Injuries caused
by heat and cold. w: Janssen W. Forensic histopathology. Springer-Verlag Berlin-Heidelberg-Ner
York-Tokyo 1984, 234-260. - 16. Kanter G.S.: Hypothermic hemoconcentration.
Am. J. Physiol. 1968, 214, 856-859. - 17. Knight B.: Neglect, starvation and
hypothermia. w: Knight B. Forensic pathology. Second Edition. Arnold London-Sydney-Auckland
1996, 410-416. - 18. Krjukoff A.: Beitrag zur Frage der Kennzeichen des Todes
durch Erfrieren. Vj. d. gerichtl. Medizin u. öffentl. Sanit. 1914, 47, 79-101.
- 19. LeBlanc J., Labrie A.: Glycogen and non-specific adaptation to cold. J.
Appl. Physiol. 1981, 51, 6, 1428-1432. - 20. Mant A.K.: Autopsy diagnosis of
accidental hypothermia. J. Forensic Med. 1969, 16, 126-129.
21. Mant A.K.: Some post-mortem observations in accidental
hypothermia. Med. Sci. Law 1964, 4, 44-46. - 22. Nasiłowski W.: Działanie niskiej
temperatury. w Raszeja S., Nasiłowski W., Markiewicz J.: Medycyna sądowa. Podręcznik
dla studentów. PZWL Warszawa 1993, 122-123. - 23. Raszeja S.: Biochemia procesu
umierania. Probl. Krym. 1970, 88, 694-670. - 24. Raszeja S.: Tanatologia i jej
granice. Arch. Med. Sąd. i Krym. 1985, 35, 4, 238-244. - 25 . Raule P.: Tod
durch thermische Einwirkungen: Kalte. w von B. Forster: Praxis der Rechtsmedizin
fur Mediziner und Juristen. Georg Thieme Verlag Stuttgard-New York 1986, 195-196.
- 26. Staudinger Hj., Haenel-Immendőrfer I.: Der Kohlehydrathaushalt unter dem
Einflus von Kälte. Bietr. Path. Anat. und allgemeinen Path. 1944, 109, 409-435.
- 27. Steffen J.M.: Glucose, glycogen and insulin responses in the hypothermic
rat. Cryobiology 1988, 25, 2, 94-101. - 28. Szczęsna H.: Działanie wysokiej
i niskiej temperatury W: Popielski B., Kobiela J.: Medycyna sądowa. PZWL Warszawa
1972, 335-338. - 29. Takada M., Kusano I., Yamamoto H., Shiraishi T., Yatani
R., Haba K.: Wischnevsky’s gastric lesions in accidental hypothermia. Am. J.
Forensic Med. 1991, 12, 4, 300-305. - 30. Wahholz L.: Medycyna sądowa na podstawie
ustaw obowiązujących na ziemiach polskich. Nakład Geberthnera i Woffa Warszawa-Kraków-Lublin-Łódź-Wilno-Zakopane
1925, 295-296.
Adres autora:
Katedra i Zakład Medycyny Sądowej
ul. Curie-Skłodowskiej 3A
80-210 Gdańsk
Print